26. Kropeczkowe zdobienie

Dodaję zdjęcia zdobienia, z którego byłam bardzo zadowolona. Paznokcie robiłam Ani, która nie mogła się z nim rozstać i ich zmyć- więc chyba jej się podobały :D
Gdzieś widziałam podobny wzór, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie- jednym słowem inspirowałam się ;) Przepraszam bardzo za skórki- na żywo ich tak nie widać jak na zdjęciu ;)

 

Zdjęcia są niestety zrobione po nałożeniu topu i żałuję tego bardzo, bo strasznie odbijało się światło od paznokci:(

 Jak Wam się podoba ? :)

25. Tydzień czwarty- Zmalowane Melodie "Czerń i biel"

Dodaję dzisiaj zdjęcia tego co zmalowałam na czwarty tydzień projektu "zmalowane melodie", który zorganizowała dla nas Mix Of Life ;) Nie będę się zbędnie rozpisywała na jego temat, bo zdjęcia same wszystko wyjaśnią ;)

 

Mam nadzieję, że ten post bardziej przypadnie Wam do gustu, bo przy poprzednim powiem, że rozczarowałam się ilością komentarzy- kilka osób pisało, że czekają na recenzję, a jak się pojawiła to nikt nie zajrzał...

24. Lakier Sensique 170. Recenzja

Przychodzę dzisiaj ze spóźnioną recenzją lakieru Sensique 170, ale dzięki temu mogę napisać rzetelną opinie.
Jestem zadowolona i to bardzo z trwałości, trzyma się od poniedziałku, czyli dzisiaj 4 dzień i spokojnie mogłabym z nim nadal chodzić, ponieważ nie widać najmniejszego ubytku. Nie nakładałam topu, bo chciałam sprawdzić jak zachowa się bez ;) Kolor nawet po kilku dniach nadal intensywny, nie zmatowiał. Zmywa się bez problemu nie farbując płytki. Bez problemu kryje przy 2 niegrubych warstwach. Jedyne zastrzeżenie mam do samej konsystencji, która jest strasznie rzadka i przez to ciężko się maluje, bo strasznie rozlewa się na skórki ( może przy większej wprawie, by się tak nie działo). Pędzelek jest rewelacyjny, właśnie taki jak lubię- nie za gruby, nie za chudy, świetnie się nim operuje. Tak, więc z czystym sumieniem mogę wam polecić ten lakier w bardzo ładnej prostokątnej buteleczce. Cena to ok 6zł, ja kupiłam w promocji za 3.99zł, ale po sprawdzeniu jak dobry jest mogłabym dać dużo więcej ;)

Zła wiadomość! Muszę ściąć paznokcie prawie do zera! Jutro zaczynam zajęcia z masażu na uczelni i nie mogę ze swoimi szponami masować :(
Pozdrawiam kochane ;)

23. Zmalowane melodie, tydzień 3

Ale ten czas szybko leci, to już tydzień 3 projektu Zmalowane Melodie zorganizowanym przez MixOfLife. Mani zmalowane do piosenki: "ZAMIGOTAŁ ŚWIAT TYSIĄCEM BARW", na żywo jestem z niego bardzo zadowolona, niestety miałam problemy z aparatem i zdjęcia są kiepskiej jakości- w dodatku robione przy sztucznym świetle :( Mam nadzieję, że mimo wszystko dostrzeżecie, jak bardzo się starałam i skomentujecie moją pracę- bo ostatnio coś słabo z tym ;)

W poprzednim poście pytałam którego lakieru chcecie zobaczyć recenzje- moją pierwszą na blogu- 2 osoby zagłosowały za SENSIQUE 170, więc w najbliższych dniach pojawi się notatka z nim związana.
Pozdrawiam! ;)

21. Czerwony lakier Revlon 680

Ostatnio zauważyłam, że dawno na moich paznokciach nie gościł czerwony kolor, dlatego powstał mój dzisiejszy post! ;) Mam nadzieję, że wam się spodoba, bo nie powiem, żeby nie rzucał się w oczy ;D Proszę o szczere komentarze- żebym wiedziała co mam poprawić, nad czym posiedzieć i poczytać ;) 

Dodałam to zdjęcie, żeby było widać że pomalowałam obie ręce- jak widać w prawej musiałam bardzo ściąć paznokcie i nie wyszły ładnie, na tle lewej ręki ;)

Użyłam :
Lakier Revlon 680 Red
Delia Coral prosilk 87S
Stempelki- zupełny debiut na moim blogi i paznokciach również
Naklejki

Ruszyły moje zajęcia na uczelni! Teraz ten tydzień mamy same zajęcia z asertywności i komunikacji w zawodzie- niesamowicie nudne! Jestem na etapie mówienia NIE! i szczerego mówienia wszystkim co myślę i co czuję ;) Idzie ciężko, ale praca czyni mistrza ;) Poza tym, wiem że ta wiedza mi się przyda, bo dali nam do zrozumienia, że praca kosmetologa to praca z człowiekiem i nierzadko z jego intymnością- więc pewność siebie i stanowczość się przyda ;)

19. Zmalowane melodie, Oprócz błękitnego nieba

Drugi tydzień projektu Zmalowane Melodie okazał się dla mnie małą katastrofą. Nie miałam błękitnego lakieru, a do centrum daleko ;/ wybrałam kolor najbardziej zbliżony do błękitu jaki miałam. Zaraz po pomalowaniu paznokieć wjechał mi między klawisze w klawiaturze! Nie wiem jak to się stało, nigdy się takie coś mi się nie przytrafiło.  To po prostu złośliwość rzeczy martwych ;P No i na sam koniec: Aparat odmawiał współpracy i nie chciał ładnie sfotografować tego co dumnie będę nosiła przez kilka dni na paznokciach. Próbowałam z lampą i bez i każde kolejne zdjęcie było większą katastrofą. Ale dodaję, bo nie będę miała teraz czasu na zmalowanie czegoś innego. Studia się zaczęły, a co za tym idzie -mniej wolnego :D 

18. Weselne zdobienie

 Ostatnio mam jakiś krytyczny moment w malowaniu paznokci. Brakuje mi pomysłów, cierpliwości. Zaczynam coś tworzyć i mam wrażenie że nawet farbki są przeciwko mnie. Ale wezmę się w garść bo przecież biorę udział w projekcie Zmalowane melodie i muszę dać rade ;)
Przechodząc do tematu paznokci, miałam Wam ich nie pokazywać, gdyż zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale co mi szkodzi, skoro już je zrobiłam to chciałam się z Wami nimi podzielić.

Wiem, co zrobiłam nie tak- miesiąc temu kiedy malowałam te paznokcie wszędzie ciapałam beznadziejnie brokat, teraz wiem, że w tym mani to było ZBYTECZNE i zepsuło cały efekt frenchu :( Ale człowiek uczy się na błędach przecież ;) Pozdrawiam !