Mam nadzieję, że ten post bardziej przypadnie Wam do gustu, bo przy poprzednim powiem, że rozczarowałam się ilością komentarzy- kilka osób pisało, że czekają na recenzję, a jak się pojawiła to nikt nie zajrzał...
poniedziałek, 21 października 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czerń i biel to zawsze ładne połączenie :) Mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te wzorki :D
OdpowiedzUsuńChyba nie powinnaś sie przejmować brakiem komentarzy pod recenzją, bo to standard, że częściej się komentuje zdobienia niż opisy kosmetyku. Ja tam przyznaję się, że swache tylko skroluję, interesują mnie przede wszystkim zdobienia :P
OdpowiedzUsuńA to zdobienie jest bardzo ładne, podoba mi się :D Te białe wzorki to stempelki? Mogłabyś napisać z jakiej płytki? Super są!
Stempelki są z płytki Essence ;)
UsuńMasz rację, może nie powinnam się tym przejmować, ale jakoś tak mi smutno było, że starałam się zrobić rzetelną recenzje, a tu nikogo to nie zaciekawiło ;)
Ja mam dokładnie tak samo, recenzję czytam dokładnie zazwyczaj tylko jak znam produkt/widziałam/zastanawiałam się nad zakupem :)
UsuńMam podobnie. Zwykle też czytam recenzje tego co mnie ciekawi, czego używam, co nieustannie kupuję. Chętniej przeczytam recenzję lakieru, żeby wiedzieć czy szybko schnie czy wykończę się psychicznie czekając aż wyschnie, niż balsamu do ciała, których bardzo rzadko używam. Zależy na jakiego odbiorcę trafisz ;)
UsuńA stempelki bardzo ładnie się prezentują na czerni :)
wzorek bardzo fajny, myślę że lepiej to wygląda w takiej wersji niż np czarne wzorki na białym tle :)
OdpowiedzUsuńPopieram, też o tym pomyślałam :) Ale pomysł fajny :D
UsuńŚwietne zdobienie, widzę, ze i Ciebie dopadło stemplowe szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdobienie! ja jakoś nie umiem sobie poradzić ze stemplami, ciągle mi krzywo, albo niedokładnie wychodzi :/
OdpowiedzUsuń